Polędwiczki musztardowe na purée z gruszką i gorgonzolą



Czasami mam ochotę na bardziej wyrafinowane smaki. Na połączenia, które mnie zaskoczą i do których będę wracać wciąż zachwycona. Z drugiej strony, czasem potrzebuję zupełnej prostoty i do piekarnika trafiają ziemniaki skropione oliwą i solą. Wszystko zależy od dnia, okoliczności, nastroju. Jedno jest niezmienne- zawsze musi być pysznie. Bez względu na to, czy bazuję na najprostszych, klasycznych składnikach, czy balansuję na granicy pikantnych i łagodnych ekstremalnych połączeń. 

To propozycja na obiad, na weekend. Nie należy do tych, które można zjeść w biegu i pędzić dalej do obowiązków. Z resztą ten smak nam na to nie pozwoli. Powinniśmy się delektować i zachwycać. 
I bez względu na to czy przepis wykorzystacie czy nie, takiego weekendu Wam życzę- spokojnego, którym można się delektować i zachwycać.
Do przeczytania!








Składniki
na 4 porcje 

1 średniej wielkości polędwica wieprzowa 

na marynatę
3 łyżki musztardy francuskiej (ziarnistej)
2 łyżeczki musztardy innego typu (ja użyłam delikatesowej)
10 łyżek śmietanki 30%
sól, pieprz 
łyżka miodu (do posmarowania mięsa tuż przed pieczeniem)

na purée ziemniaczane 
500g ugotowanych ziemniaków
60g mleka 
40g masła
30g sera gorgonzola
1/2 gruszki (rodzaj: klapsa) 
przyprawy: sól, pieprz (hojnie), gałka muszkatołowa 

na dip
2 łyżki śmietanki 30%
2 łyżeczki musztardy francuskiej (ziarnistej)
kilka kropel sosu sojowego ciemnego 

Sposób przygotowania

1. Wykonujemy marynatę: umieszczamy wszystkie składniki w misce. Mieszamy dokładnie do otrzymania jednolitej konsystencji. 
2. Mięso myjemy. Przekładamy do naczynia i zalewamy marynatą. Pozostawiamy w lodówce na min. 2h (a najlepiej na całą noc). 
3. Polędwicę kroimy na cienkie plastry grubości 2-3 cm. 
4. Blachę do pieczenia wykładamy folią aluminiową. Układamy na niej mięso. Smarujemy pędzelkiem polędwiczki, w miejscach krojenia, pozostałą częścią marynaty, następnie płuczemy pędzel i wykonujemy tę samą czynność z miodem. 
5.Wykonujemy purée: Ćwierć gruszki kroimy na większą kostkę, drugą na mniejszą; ziemniaki rozgniatamy tłuczkiem z wszystkimi składnikami prócz mniejszych części gruszek- dodajemy je po zagnieceniu, mieszamy je z całością łyżką lub szpatułką.  
 6. Piekarnik ustawiamy na maksymalną moc, na funkcję grilla. Wkładamy blachę z polędwiczkami na najwyższe piętro piekarnika. Grillujemy mięso z dwóch stron po 5 minut (lub minutę mniej, jeżeli wyczujemy silny zapach mięsa). 
7. Na talerzach układamy purée, na które kładziemy polędwiczki. Całość polewamy dipem. Podajemy z plasterkami gruszki. 

Smacznego!





0 komentarze:

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga! Na komentarz postaram się odpisać najszybciej jak to możliwe (: