Muffinki nutelki





Jak często sprawiacie powody do uśmiechu swoim bliskim? A sobie samym?
W ten weekend jest idealny powód, aby nadrobić zaległości lub po prostu uśmiechnąć się jeszcze szerzej. Powodów do radości jest kilka- nadszedł upragniony weekend, mamy chwilę dla siebie i najbliższych, kuchnia wyczekuje nas, aby przygotować coś pysznego, (skoro to czytasz to) udało Ci się znaleźć przepis na przepyszne muffinki z nutellą... Nie bądźmy zachłanni! To już wystarczające powody, aby całe miasto rozbłysło Twoim uśmiechem.

A właśnie- dokładnie z tego samego powodu został zorganizowany wspaniały, bardzo pozytywny projekt SMILE, na potrzeby którego owy przepis powstał. Jeżeli mieszkasz w Bydgoszczy lub okolicach, koniecznie zarezerwuj sobie kilka chwil w najbliższą niedzielę, aby pokazać swój piękny uśmiech i rozsyłać dalej pozytywną energię. Więcej informacji znajdziecie na profilu wydarzenia na FB (link tu) lub na blogu jego głównego organizatora (tu)
Uśmiechnij się! ( :


 Składniki
na 12 muffinek 

100g mąki
100g jogurtu naturalnego lub śmietany
100g cukru 
80g nutelli
2 łyżki kakao
2 jajka
80g bezwonnego oleju (np. rzepakowego)
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

1 opakowanie śmietany kremówki 36% (200 ml)
2 i 1/2 czubatych łyżek nutelli

cukrowe serduszka do dekoracji (lub inne cukrowe ozdoby) 

Sposób przygotowania

ciasta
1. Wszystkie składniki umieszczamy w misce i miksujemy do połączenia się składników. Ciasto powinno mieć luźną konsystencję.
2. Papilotki umieszczamy w dołkach blachy do muffinów, napełniamy ciastem do 3/4 wysokości.
3. Pieczemy 25-30 minut z termoobiegiem w temperaturze 180°C, do tzw. suchego patyczka. Studzimy na kuchennej kratce.

kremu 
1. Schłodzoną śmietankę miksujemy na sztywno. Dodajemy nutellę i mieszamy jedynie do połączenia się składników. Krem chłodzimy w lodówce, dopóki babeczki całkowicie nie ostygną.

dekoracji 
1. Krem przekładamy do rękawa cukierniczego lub szprycy. Nakładamy na babeczki masę za pomocą końcówki o kształcie głęboko wyciętej gwiazdki (lub według preferencji). Ozdabiamy ulubionymi dodatkami.
Do czasu podania babeczki przechowujemy w lodówce.

Uśmiechniętego deseru! 



5 komentarzy:

  1. pięęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęęękne ma cherie! A wiesz, że wczoraj upiekłam chleb? Taki najprostszy, z mąki orkiszowej. Wyrabiałam go o 1:30 w nocy, włożyłam do lodówki do wyrośnięcia na resztę nocy i rano upiekłam - i wyszedł! Dobry. Lepszy od tych brytyjskich gąbek, których przełknąć nie mogę. Tylko o to chodziło:) I zrobiłam sobie kanapkę z pastellą (bo byłam w polskim sklepie). I od razu mi się przypomniało jak mi kanapusie robiłaś na podróż z Twojej Warszawki. Nawet pomiędzy zwykłymi kromkami chleba może być tyle miłości i dobrego wspomnienia <3 A babeczki - powtórzę - piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę! Upieczenie chleba to chyba krok milowy w kuchennych przygodach, a może nawet w byciu kobietą przez duże "K" rzekłabym! Gratuluję! Ależ bym go chętnie spałaszowała wraz z Tobą... Tysiące całusów Ci ślę kochana (:

      Usuń
  2. dziękuję za przepis, upiekłam w sobotę dla gości, bardzo fajne delikatne czekoladowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo się cieszę i bardzo mi miło! Polecam się na przyszłość (:

      Usuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga! Na komentarz postaram się odpisać najszybciej jak to możliwe (: