Otrębowe placuszki z bananem


Moda na zdrowe jedzenie jest bardzo mądrą modą. Uwielbiam z niej korzystać i ją urozmaicać. To niesamowite z ilu "dietetycznych", zdrowych produktów, można zrobić coś ciekawego, co przyciąga smakiem i zapachem. Niestety przez dłuższy czas takie jedzenie kojarzyło mi się z brakiem konkretnego smaku i charakteru. Na szczęście teraz patrzę na to zupełnie inaczej, a i rynek książek kulinarnych wzbogacił się o wiele cudownie kreatywnych pozycji.

Placuszki są lekkie, ale mimo to sycące. Możemy zmniejszyć lub zwiększyć ilość cukru, w zależności od tego jaki efekt chcemy osiągnąć. Możemy dodać odrobinę cukru z prawdziwą wanilią lub ekstraktu. Forma jest dość swobodna, ważne jedynie aby trzymać się proporcji (szklanek, filiżanek, kubków).






Składniki
na około 16 placuszków

1 kubek otrębów (użyłam pół na pół owsianych i pszennych)
1/2 kubka jogurtu bananowego (najlepiej pitnego) 
1/4 kubka mleka 
2 łyżki mąki
2 jajka
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 
2-3 łyżki cukru trzcinowego
1 średniej wielkości banan, pokrojony w kostkę 

syrop klonowy, miód lub konfitura (do podania)

bezwonny olej (np. rzepakowy, z pestek winogron) do smażenia


Sposób przygotowania

1. W misce umieszczamy wszystkie składniki prócz banana- mieszamy ze sobą łyżką, trzepaczką lub mikserem. Na końcu dodajemy banana, mieszamy delikatnie łyżką (nie miksujemy!). 
2. Na patelni rozgrzewamy olej, ciasto nakładamy po łyżce i smażymy na średniej mocy palnika. Kiedy na powierzchni placuszka pojawią się małe kratery, a brzegi zesztywnieją, bardzo ostrożnie przekładamy placuszek na drugą stronę (przed upieczeniem konsystencja ciasta jest dość luźna, dlatego trzeba uważać, żeby placuszek nie zgiął nam się w pół podczas przekładania). 
3. Placuszki podajemy z ulubionymi dodatkami. 

Smacznego! 




2 komentarze:

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga! Na komentarz postaram się odpisać najszybciej jak to możliwe (: