WALENTYNKI!
Powracam po długiej i ciężkiej przerwie. Bardzo zmęczona, ale z głową pełną pomysłów i umysłem niezwykle zmobilizowanym, żeby uruchomić ręce do pracy (;
Będzie trochę blogowych zmian i w przepisach, i w zdjęciach, mam nadzieję, że tylko na lepsze.
Bardzo miłe święto, które trochę przybliża nas do siebie i przypomina, że warto iść na randkę i założyć czerwoną sukienkę, bo w końcu nadarzyła się okazja. Jednak raz na jakiś czas warto urządzić sobie domowe, przemiłe walentynki. Może nawet rodzinne, albo w gronie przyjaciół. Właśnie na taką okazję jest ten przepis. Przesłodki, przeuroczy i niezwykle prosty. Oby sprawił Wam i Waszej drugiej połówce dużo radości.
Składniki
na 12 muffinek
ciasto
200g mąki
2 łyżki kakao naturalnego
110ml gorącej wody
70ml mleka
100g cukru
50g drobinek z czekolady mlecznej
40g oleju rzepakowego (lub innego bezwonnego)
2 jajka
1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
1 łyżeczka proszku do pieczenia
krem
200g schłodzonej śmietany kremówki
50g miękkiego masła
100g cukru pudru
1 i 1/2 łyżeczek cukru z prawdziwą wanilią
kilka kropel czerwonego barwnika spożywczego
Sposób przygotowania
1. Przygotowujemy kakao: mieszamy je z gorącą wodą i mlekiem, tak aby nie było grudek. Lekko przestudzamy.
2. W misie miksera umieszczamy mąkę, jaka i kakao. Mieszamy. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy do połączenia.
3. Formę do muffinek wykładamy papilotkami. Napełniamy każdą do 3/4 wysokości.
4. Piekarnik ustawiamy na 170 , pieczemy 20-25 minut- do suchego patyczka. Studzimy.
5. W czasie pieczenia muffinek przygotowujemy krem: schłodzoną kremówkę ubijamy. Pod koniec ubijania zmniejszamy obroty miksera do minimum, dodajemy cukier puder, masło oraz barwnik spożywczy (używamy go według preferencji- do otrzymania pożądanej barwy kremu, najlepiej dodawać go kropla po kropli i sprawdzać intensywność).
6. Na wystudzane muffinki za pomocą rękawa cukierniczego lub szprycy nakładamy krem wąską, okrągłą końcówką. Tworzymy ulubione wzory (:
Zakochanego deseru!
Zakochanego deseru!
jak zwykle smacznie tu u Ciebie Asiu ;)
OdpowiedzUsuńmiło mi to czytać! (:
Usuń